Jak bałagan w domu wpływa na związek?

Bałagan w domu może oznaczać wiele rzeczy – jesteśmy przemęczeni, zbyt leniwi na sprzątanie, brak nam czasu… ale warto też przyjrzeć się innemu aspektowi braku porządku. Czy bałagan naszego najbliższego otoczenia równa się bałaganowi w życiu? Jaki ma to wpływ na nasze relacje w związku?

Jakie są przyczyny bałaganu w domu?
Bałagan w domu, a bałagan w życiu
Jak bałagan wpływa na związek?
Co powoduje bałagan w sypialni, a co bałagan w salonie?

Jakie są przyczyny bałaganu w domu?

Bałagan to niezwykła siła, która tworzy się sama. Naprawdę nie trzeba wiele, by wokół nas narosło brudu i śmieci. Dlatego też regularnie powinno się porządkować naszą najbliższą przestrzeń, bo w czystym i pachnącym domu mieszka się po prostu lepiej i wygodniej. Nic nie razi nas w oczy, nie przeszkadza, o nic się nie potykamy i nic nas nie drażni.

Jak jednak bałagan może mieć wpływ na nasze życie? Czy rzeczywiście nasza nieuporządkowana przestrzeń może mieć wpływ na nasze relacje z otoczeniem i przede wszystkim naszym partnerem? Co ma bałagan do związku?

Bałagan w domu, a bałagan w życiu

Bałagan nie bierze się znikąd. Owszem, czasem po prostu nie mamy sił i ochoty na sprzątanie, mamy gorszy dzień, czy po prostu zwykłego lenia. Jednak warto pamiętać o tym, że nasze otoczenie jest odzwierciedleniem naszego emocjonalnego uporządkowania. Jeżeli więc wokół nas panuje nieład, z duża dozą prawdopodobieństwa problem tkwi także w nas samych. Mogą mieć na to wpływ problemy rodzinne i zawodowe, stres, nerwy, niepokój. Wszystko to sprawia, że wokół nas zaczyna panować taki sam nieład, jak w naszej głowie. Co więcej, im większy bałagan jest w naszym domu, tym większy wpływ ma to na nasze samopoczucie, a przez to także na relacje i związki.

Jak bałagan wpływa na związek?

Trzeba przyznać, że przeprowadzono dość skrupulatne badania, by powiązać bałagan z relacjami między ludźmi. Udowodniono jednocześnie, że brak porządku w naszym otoczeniu sprawia, że wyzwala się w nas stres, co rzecz jasna w późniejszym czasie przekłada się także na nasze relacje w związku.

Co więcej, należy nadmienić, że to kobiety są pod tym względem o wiele wrażliwsze. Bałagan w domu silniej na nie oddziałuje i wyzwala stres, niż jest to w przypadku mężczyzn. Bałagan w domu może prowadzić do depresji oraz zaniżonej samooceny, a od tego, do pogorszenia relacji partnerskich jest już tylko niewielki krok. Jesteśmy bardziej rozdrażnieni, nerwowi i bardziej skłonni do kłótni.

Co powoduje bałagan w sypialni, a co bałagan w salonie?

Salon i sypialnia to dwa miejsca, w których najczęściej przebywamy, nie tylko osobno, ale przede wszystkim razem. W salonie głównie się relaksujemy, rozmawiamy czy po prostu przebywamy razem ze sobą, a bałagan sprawia, że stajemy się rozdrażnieni, dekoncentrujemy się i wzmaga się w nas napięcie, które może powodować kłótnie.

W przypadku sypialni, czyli miejsca, gdzie odpoczywamy, śpimy oraz uprawiamy seks, brak porządku sprawia, że czujemy się rozproszeni. Co więcej, bałagan odpowiada także za nasze problemy ze snem, a to sprawia, że jesteśmy bardziej zmęczeni i ma to też wpływ na sferę seksualną. Zmęczeni i rozdrażnieni nie mamy ochoty na igraszki.

Bałagan w naszym domu może przyczyniać się do problemów w naszym związku, dlatego też dla dobra swojego zdrowia, jak i kondycji naszych relacji w partnerem czy partnerką, najlepiej byłoby zadbać o to, by wokół nas panował ład. Jeżeli o to zadbamy, nasz związek będzie stabilniejszy, choć oczywistym jest, że obie strony powinny tego pilnować. Jeżeli któreś z partnerów ma za nic sprzątanie, to niestety problem może narosnąć, a nasz związek poważnie ucierpieć.